01-205 Warszawa, ul. Młynarska 7zapytajogry.plinfo@spidor.pl

This War of Mine dla maturzystów – wywiad z Pawłem Miechowskim z 11bit studios

Wpis 167 z 331

Dominika Urbańska SPIDOR:

Kilka dni temu Kancelaria Prezesa Rady Ministrów zapowiedziała wejście gry This War of Mine do kanonu nieobowiązkowych lektur szkolnych. Gra została wydana w 2014 roku i zebrała szereg nagród w międzynarodowych konkursach np. Independent Games Festival, Deutscher Computerspielpreis, Best Game na festiwalu Games For Change oraz Matthew Crump Cultural Innovation Award na festiwalu SXSW. Otrzymała też nagrodę Polska Gra Roku na festiwalu Digital Dragons. Serdecznie gratuluję twórcom gry pomysłu, wykonania i zasłużonych sukcesów, jakie odnosi This War of Mine. Powiedz, proszę, czy już na etapie projektowania gry chcieliście pokazać, że gry są tak samo ważnym elementem kultury, jak literatura, muzyka czy film? Czy spodziewaliście się, że będzie tak przełomowym dziełem i wejdzie do kanonu lektur?

 

Paweł Miechowski 11 bit studios:

Tak, taki jest nasz sposób myślenia o grach, ukształtowany przez lata tworzenia gier, nie tylko w 11 bit studios, choć dla nas jest to myśl bez wątpienia wiodąca, mająca duży wpływ na to co robimy. Gry są pełnoprawnym wytworem kultury, co więcej posiadają potężny potencjał kulturotwórczy. Przy tworzeniu gry wiedzieliśmy, że wykonaliśmy pracę najlepiej jak potrafimy, z szacunkiem do tak trudnego tematu jak wojna, i szczerze mówiąc ówcześnie nie spodziewaliśmy się, że okaże się swoistym fenomenem, olbrzymim sukcesem komercyjnym chwalonym przez media na całym świecie za odwagę i dojrzałość w podejściu do tematu wojny.

 

Dominika Urbańska: Gra inspirowana jest autentycznymi wydarzeniami związanymi z konfliktem na terenie byłej Jugosławii. To nie jest odległa historia. Moje pokolenie obserwowało ten krwawy konflikt w codziennych doniesieniach medialnych. Wiemy jak wielu cywilów, w tym dzieci, zginęło podczas oblężenia Sarajewa. Grając w This War of Mine miałam wrażenie, że gra jest rodzajem pacyfistycznego manifestu, tytułem, który próbuje zanegować obraz wojny obecny w kulturze. Jak oceniasz taką interpretację przekazu?

 

Paweł Miechowski: Oblężenie Sarajewa to tylko jeden z licznych konfliktów, którym się przyglądaliśmy. Zbieraliśmy też historie rodzinne ludzi z zespołu, od ich babć i dziadków, którzy przeżyli okropieństwa wojny w okupowanej Polsce. This War of Mine ma oczywiście silny antywojenny charakter. Wojna w popkulturze została mocno strywializowana przez filmy akcji, czy przez gry o naładowanych adrenaliną super-żołnierzach. This War of Mine skupiając się na losie zwykłych ludzi i tym, jakim cierpieniem jest życie w ogarniętym wojną mieście odczarowuje ów strywializowany obraz i w ten sposób zyskuje antywojenny charakter, chociaż należy pamiętać, że gra nie moralizuje, wręcz chodzi o to w niej, aby gracz mógł wybierać pomiędzy dobrem i złem w swoim własnym odczuciu.

Dominika Urbańska: W 2016 roku gra otrzymała nagrodę Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w kategorii „kultura cyfrowa”. Oprawa graficzna i muzyczna budzi podziw graczy i recenzentów. Co zdecydowało o wyborze tak wyjątkowych środków artystycznych?

 

Paweł Miechowski: Tutaj powołam się na wypowiedzi Przemka, dyrektora artystycznego w 11 bit studios, który ma główny wpływ na stronę wizualną naszych gier, choć oczywiście jego wkład na tym się nie kończy. Otóż Przemek wybrał taką a nie inna drogę przy tworzeniu This War of Mine, aby nadać jej charakter noweli, czegoś co opisuje rzeczywistość, choć rzeczywistością nie jest. Dobrym przykładem takiej inspiracji będzie teledysk A-ha do utworu „Take on me”, gdzie realny świat przechodzi w szkic, rysowany ołówkiem. Dlatego między innymi w grze jest charakterystyczna tekstura szkicu, tak jakby pociągnięcie szarym ołówkiem. Jednocześnie gra mówiąc o rzeczywistości, ale będąc grą, chce być tego realnego, namacalnego świata najbliżej, stąd na przykład postacie występujące w grze są oparte na nas samych, naszych rodzinach, naszych znajomych. Zeskanowaliśmy się w 3D i przerobiliśmy na postacie właśnie po to, aby miały jak najbardziej ludzki charakter – niektórzy z brzuszkiem (jak ja sam), niektórzy chudzi, młodzi, starzy. Zwykli ludzie. Ten zabieg artystyczny w mojej opinii bardzo pasował do gry i nadał jej swoistego klimatu.

Dominika Urbańska: Tak, zdecydowanie. Postacie wyglądają niezwykle realistycznie, a mroczna kolorystyka i tekstury podkreślają charakter opowieści. Wracając do roli This War of Mine w dydaktyce, chciałam spytać, jak szeroki może być kontekst edukacyjny gry? Wiemy, że zawiera ona treści odpowiednie dla dorosłych, co ogranicza jej wykorzystanie do ostatnich klas szkół ponadpodstawowych. Jako twórcy, widzicie zastosowanie gry na lekcjach języka polskiego, historii czy również w nauce innych przedmiotów?

 

Paweł Miechowski: Generalnie to jest narzędzie do wykorzystania w przedmiotach humanistycznych, ale to jest program pilotażowy, który musimy dopiero rozbić na szczegóły wraz z MENem. Natomiast największą wartość widzę w tym, że gra to narzędzie interaktywne. Olbrzymia różnica w porównaniu do tradycyjnego zestawu lektur. Wyobrażam sobie, że tradycyjne pytanie „co autor opowiadania miał na myśli” zastąpi inne „co Ty miałeś na myśli podejmując w Twojej opowieści takie i takie decyzje”. Bo to gracz swoimi wyborami kształtuje opowieść, staje się autorem, dzięki czemu może opowiadać o zupełnie nowych emocjach i przemyśleniach. Tu siedzi wielka wartość w grach.

 

Dominika Urbańska: O tak. Też mnie cieszy perspektywa zmiany roli odbiorcy tekstu kultury. Jedno techniczne pytanie na koniec. Czy nauczyciele i uczniowie będą mogli korzystać z pełnej wersji gry w szkole i czy możliwe będzie nagrywanie fragmentów gameplay’a w celu prezentacji i omówienia wybranego zagadnienia? 

 

Paweł Miechowski: Jak mówiłem, szczegóły dopiero są dopinane i będzie to długi proces, ale tak – pełna gra nieodpłatnie będzie dostępna dla szkół. Natomiast program dydaktyczny, jaki musi zostać domknięty, to osobny temat.

 

Dominika Urbańska: Chętnie dopytam o techniczne szczegóły, jak tylko będą znane. Tymczasem bardzo dziękuję za rozmowę, raz jeszcze gratuluję. Bardzo się cieszę, że fenomenalna gra, jaką jest This War of Mine poszerza horyzont możliwości wykorzystania gier w edukacji.  

, , , ,

Menu